najczęściej zadawane pytania
Pomagam w zakresie fizjoterapii uroginekologicznej i osteopatii ginekologicznej. Specjalizuję się w terapii dna miednicy oraz wspieram kobiety w okresie okołoporodowym.
Pracuję w oparciu o model biopsychospołeczny, terapię skoncentrowaną na pacjentce. Pomagam kobietom odkrywać moc świadomości swojego ciała poprzez ruch, oddech, techniki relaksacyjne i medytacyjne oraz wizualizacje.
Moje wsparcie jest przede wszystkim dla:
· kobiet, które potrzebują ulgi w bólu i dolegliwościach związanych z zaburzeniami w obrębie miednicy:
zendometriozą, z rozejściem mięśni prostych brzucha, obniżeniem dna miednicy mniejszej, doświadczających bólu podczas stosunku, bolesnych miesiączek oraz z objawami pęcherza nadreaktywnego,
· kobiet, które chcą poprawić jakość życia intymnego, odczuwać większą przyjemność z seksu i nawiązać dobrą relację ze swoim ciałem,
· kobiet, które chcą zajść w ciążę, są w trakcie leczenia bezpłodności lub przed zabiegiem zapłodnienia metodą in-vitro,
· kobiet, które chcą świadomie przygotować się dociąży i porodu siłami natury lub do cesarskiego cięcia: poprawiam komfort w okresie ciąży, pomagam zredukować ból i napięcie oraz przygotować się do porodu,
· kobiet po porodzie siłami natury i za pomocą cesarskiego cięcia: pomagam w powrocie do sprawności fizycznej po porodzie, pracuję z rozejściem mięśnia prostego brzucha, oferując terapię wspierającą proces gojenia oraz przywracającą równowagę ciała już w połogu,
· kobiet przed operacją uroginekologiczną: pomagam przygotować się do operacji w obrębie miednicy mniejszej np. usunięcia macicy, części szyjki macicy, do operacji plastycznej ścian pochwy, do operacji onkologicznej lub po porodzie na dolegliwości takie jak nietrzymanie moczu,
obniżenie dna miednicy.
· Kobiet, które pracują swoim ciałem i chcą nawiązać z Nim inną, bardziej wspierającą relację
· Kobiet, które czują, że potrzebują zrozumienia swojego ciała: jeśli jesteś kobietą po trudnych sytuacjach i Twoje ciało woła o uwagę, zapraszam do kontaktu.
Wspieram także specjalistki, które chcą się rozwijać i uczyć
dobrych praktyk od doświadczonej fizjoterapeutki uroginekologicznej.
Ze względu na moje własne doświadczenia stawiam na podejście pełne akceptacji i szacunku. Staram się zrozumieć Twoje potrzeby i dostosować terapię do Ciebie, Twoich możliwości i dostępnego czasu. Zmiana to proces, i robienie małych kroków w jej kierunku. To, że czasami nie uda się np. poćwiczyć jest normalne, bo mamy obowiązki, codziennie coś się dzieje i jest różnie. By osiągnąć efekt, nie trzeba też ćwiczyć ciężko, bo liczą się te małe kroki, do których wracamy, by pracować z ciałem. Robimy to bez wyrzutów sumienia – bo chce i mogę o siebie zadbać, nawet te 10 min. Chcę być Twoim wsparciem w drodze do cieszenia się sprawnością fizyczną, dobrej relacji z ciałem i wprowadzania zdrowych dla Ciebie nawyków.
Fizjoterapia ginekologiczna to dziedzina fizjoterapii, która skupia się na diagnozowaniu, leczeniu i prewencji schorzeń związanych z narządem rodnym i miednicą u kobiet. Pomagam między innymi w przypadku problemów z nietrzymaniem moczu, bólu podczas stosunku, zaburzeń miesiączkowania oraz z rehabilitacją po porodzie. Stosuję w tym celu techniki fizjoterapeutyczne, w tym ćwiczenia, masaż, aby poprawić funkcje mięśni dna miednicy i Twoją ogólną kondycję. Pomagam w poprawie funkcji mięśni dna miednicy i ogólnego zdrowia intymnego.
Pacjentka to nie tylko jej choroba, jej problem. Właśnie dlatego pracuję w oparciu o relację terapeutyczną, terapię ukierunkowaną na pacjentkę, która zakłada nie tylko techniki autoterapii i ćwiczenia, ale poinformowanie kobiety o tym, co wynika z mojego doświadczenia, a co z aktualnych badań naukowych. Kobieta bierze też czynny udział w procesie terapeutycznym i podejmowaniu decyzji odnośnie swojego zdrowia, to od niej zależy wprowadzanie zmian w jej życie. Dzięki temu terapia jest holistyczna, a efekty mogą utrzymać się znacznie dłużej.
Osteopatia skupia się na odnalezieniu przyczyny dysfunkcji, myślą przewodnią jest to, że ciało ludzkie jest organizmem zintegrowanym i ma wszelkie zasoby, aby wrócić do stanu równowagi. Składają się na nią różne metody, które skupiają się na zrozumieniu i leczeniu schorzeń ginekologicznych. Jako specjalistka w dziedzinie osteopatii uroginekologicznej staram się przywrócić równowagę strukturalną i fizjologiczną Twojego ciała, co może wpłynąć na funkcje narządów miednicy. Osteopatia ginekologiczna może być stosowana w przypadku różnych dolegliwości, takich jak bóle menstruacyjne, problemy z płodnością czy bóle podczas stosunku. Według ojca medycyny osteopatycznej A.Still, poprawia stanu zdrowia zależy pierwotnie od przepływu krwi w układzie tętniczm i żylnym.
Typowe objawy to nietrzymanie moczu podczas kaszlu, śmiechu lub wysiłku, uczucie opadania narządów miednicy, rozejście mięśni brzucha po porodzie, rozdęty brzuch po porodzie, bóle w okolicach miednicy, objawy obcego ciała w pochwie, „kulki”, bóle ciągnące w dół, pęcherz nadreaktywny (m.in. częste oddawanie moczu), trudności w oddawaniu moczu lub kału, ból kości guzicznej, ból w obrębie krocza (przy wykluczeniu infekcji intymnej) oraz dyskomfort podczas stosunku.
Najważniejsze korzyści wynikające z fizjoterapii, osteopatii uroginekologicznej i terapii ruchem to poprawa jakości życia, zmniejszenie dolegliwości bólowych, poprawa funkcji mięśni dna miednicy, wdrożenie zdrowych nawyków, bycie ekspertką od swojego ciała, bliższa relacja ze swoim ciałem i większa pewność siebie.
W tej chwili przede wszystkim możesz spotkać się ze mną na:
- sesja 1:1 online
- warsztatach dla kobie
- kursie online
Szkolę także inne specjalistki w ramach warsztatów dla fizjoterapeutek uroginekologicznych.
Tutaj znajdziesz najbliższe terminy warsztatów dla specjalistek
Możesz zarezerwować termin tutaj.
Pierwsza wizyta online trwa 1 godzinę 25 minut, a kolejne spotkania – po 55 minut.
Nie ma potrzeby specjalnych przygotowań. Ważne jest, abyś była gotowa na rozmowę oraz na własną pracę. Pamiętaj, że ja jestem po to, by towarzyszyć Ci w Twojej drodze, wspieram Cię moją wiedzą, doświadczeniem i znajomością technik terapeutycznych. Wspólnie ustalimy plan terapii, abyś mogła samodzielnie wprowadzać zmiany w swoje życie, w odpowiednim dla Ciebie tempie. Pomogę Ci wtedy, jeśli Ty sama będziesz chciała sobie pomóc i wykonasz swoją część pracy, stosując się do uzgodnionych wspólnie wskazówek.
Wykorzystuję różnorodne techniki, w tym ćwiczenia wzmacniające mięśnie dna miednicy, trening całego ciała, metoda pilates, hipopresja, ćwiczenia mobilizujące, rozciągające, wzmacniające i wiele innych, dostosowanych do Twoich potrzeb. Mam holistyczne podejście do ciała, dlatego wzbogacam specjalistyczny program o trening relaksacyjny, techniki autoterapii, osteopatii oraz powięziowe.
Tak, terapia jest bezpieczna, jeśli jest przeprowadzona przez doświadczoną fizjoterapeutkę. Jeśli jesteś w ciąży o przebiegu powikłanym, upewnij się u swojego lekarza, że nie ma przeciwskazań do ćwiczeń. Jeśli masz potrzebę, by zadbać o siebie, zapraszam Cię się na wizytę online.
Jeśli korzystasz z programu, gdzie są ćwiczenia mięśni dna miednicy, ćwiczenia na brzuch po porodzie, to warto, (naprawdę warto) abyś była pod opieką fizjoterapeuty (wizyta raz na 2,3 tygodnie do ustalenia wspólnie z terapeutą), aby monitorować postępy terapii. Wówczas skuteczność programu będzie bardzo wysoka, aż kusi aby napisać „efekt gwarantowany”, bo będziesz pod superwizją.
Jeśli masz pytania, skonsultuj się ze mną mailowo.
W niektórych przypadkach tak. Fizjoterapia uroginekologiczna może pomóc w znacznym poprawieniu samopoczucia i zmniejszeniu odczuwanych przez Ciebie objawów. Dzięki temu możesz zrezygnować z zabiegu operacyjnego, ponieważ objawy się zmniejszą lub ustąpią. Może Ci też pomóc się przygotować do zabiegu chirurgicznego i poprawić jego skuteczność. Nauczysz się, o co warto zadbać po operacji. Razem oswoimy ten temat.
Tak. Bardzo Cię do tego zachęcam. Bo to twoja praca jest tutaj kluczowa. Masz wszystkie kompetencje, aby ćwiczyć i czerpać z ruchu radość. Korzystając z mojego treningu, jedynym Twoim zadaniem jest „zostawić analizujący mózg” za drzwiami i dać się ponieść temu, co robimy w ćwiczeniach. Twoje ciało, które reaguje na to co mówię, zrobi za Ciebie całą robotę. Ciało wie i tej „mądrości ciała’ chcę abyś zaufała. Jeśli nic nie czujesz, to też okey, na początku może tak być. Daj sobie czas na własne, indywidualne odczucia i na progres. Zastanawianie się, analizowanie będzie utrudniać Ci pracę i niestety zatrzymywać ciało w ruchu. A moim priorytetem (i mam nadzieję, Twoim też) jest to, abyś więcej się ruszała i doświadczała swojego ciała poprzez budowała z Nim nowej jakości i relacji.
W przypadku treningu mięśni dna miednicy, warto, aby najpierw nauczyć się wykonywania poprawnego skurczu i relaksu pod okiem fizjoterapeutki. Nie jest to konieczne, jednak badania pokazują, że trening w domu przynosi świetne rezultaty, gdy raz na tydzień lub na dwa chodzisz na superrewizję do fizjoterapeutki, która sprawdza, czy robisz prawidłową dla siebie aktywację mięśni dna miednicy. A w tygodniu ćwiczysz pełen program treningowy ze mną. Jest to ważne, szczególnie przy bardzo uciążliwych objawach obniżenia, nietrzymania moczu czy gazów. Taka współpraca daje genialne efekty!
Tak, fizjoterapia uroginekologiczna może być stosowana w ciąży, aby zapobiegać i leczyć problemy związane z mięśniami dna miednicy oraz dolegliwościom w ciąży takim jak bóle pleców, rozejście mięśnia prostego brzucha, refluks, skracająca się szyjka macicy, bóle okołożebrowe, zgada czy twardy brzuch. Dzięki fizjoterapii możesz przygotować się do porodu siłami natury lub cesarskiego cięcia, usprawnić jego przebieg, zmniejszyć dolegliwości, a także szybciej wrócić do formy po porodzie. Terapia działa nie tylko na kobietę, ale także przynosi wiele korzyści dla rozwoju malucha w brzuchu mamy – np. stymuluje jego rozwój i pomaga, gdy maluch nie chce się obrócić głową w dół.
Terapia uroginekologiczna jest odpowiednia dla kobiet w różnym wieku, w różnej sytuacji, z różnymi potrzebami i zaburzeniami w obrębie miednicy mniejszej.
Tak, terapia uroginekologiczna może pomóc w przypadku różnych problemów, w tym bolesnych miesiączek, które często wynikają z zaburzeń w obrębie narządów miednicy, zastoju krwi, limfy, czy napięcia więzadeł. Fizjoterapia uroginekologiczna online może Ci przynieść w takiej sytuacji zauważalną ulgę.
Wizyta online jest skuteczną formą fizjoterapii i wymaga doświadczonego w tej formie pracy terapeuty, który potrafi „czytać z ruchu ciała”. Uczyłam się tego, gdy pracowałam jako instruktorka fitnessu, trener, w gabinecie, czy w szkole pilatesu poprzez setki godzin obserwacji, które w niej odbyłam i własne sesje online. Od kilku lat prowadzę tele-wizyty. Ich wysoka skuteczność jest często większa, niż na wizytach stacjonarnych, to jest moje doświadczenie. Stąd tak je lubię i polecam także Tobie. Dlaczego może się tak dziać? Jest kilka wartościowych prac, w której badacze zajmują się tym tematem (pubmed: Kamali S. 2023, Santiago M. 2021, Le Berre M. 2023). Jej skuteczność może wynikać z:
Większego zaangażowania w proces terapii pacjentki, dzięki czemu, kobieta może poczuć swoją niezależność, a tym samym terapia wspiera poczucie sprawczości w kontekście swojego ciała i zdrowia. „Potrafię sama sobie pomóc, wiem co robić w trudnej dla mnie sytuacji, jestem sprawcza”.
Terapia odbywa się np. w Twoim domu, dzięki czemu, możesz wykorzystać przestrzeń w domu do ćwiczeń i zadbania o siebie.
Nauka swojego ciała i technik autoterapii wspierają Twoją samodzielność, niezależność i sprawczość.
Ćwiczysz w wybranym przez siebie miejscu, z dowolnego miejsca na świecie. Oszczędzasz czas na dojazd i zawsze masz możliwość kontynuowania terapii.
Jeśli potrzebujesz, aby terapeuta zrobić Ci zabieg i zależy Ci na masażu, dotyku, to ta forma terapii z pewnością Ciebie nie zadowoli. A jeśli Cię ciekawi i chciałabyś spróbować? To zapraszam, umówisz się tu.
Łatwiej będzie mi napisać w czym niekoniecznie pomoże. Skuteczność tele-wizyty będzie niska, jeśli pacjentka oczekuje po prostu innej formy pracy, chce być w bezpośrednim kontakcie z terapeutą. Wówczas forma online nie będzie satysfakcjonująca. W każdym innym przypadku warto z niej skorzystać.
Może być tak, że będzie potrzebna konsultacja stacjonarna, wówczas możemy pracować w formule hybrydowej– raz online, raz stacjonarnie i to jest świetne połączenie. Wybór należy do Ciebie.
Fizjoterapeuci chętnie ze sobą współpracują, więc możesz być pod stacjonarną superwizją raz na jakiś czas i jednocześnie regularnie pracować ze mną. Terapia w formule hybrydowej w przypadku obniżenia narządu rodnego, nietrzymania moczu, przynajmniej na początku może okazać się bardzo istotna i bardzo Cię do niej zachęcam. Omówimy to na pierwszej wizycie online, na którą zapiszesz się tu.
Najważniejsze abym ja Cię dobrze widziała, dlatego dobrze abyś korzystała z tabletu, laptopa, taki abyś mogła dobrze ustawić kąt ekranu, kamery – bo potrzebuję widzieć Twoje całe ciało. Spotykamy się na skype.
Dla Ciebie potrzebne będzie krzesło, mata, podłoga czy łóżko, coś, na czym będziesz mogła się położyć. Oraz kawałek przestrzeni abyś mogła stanąć i swobodnie otworzyć ramiona. Strój sportowy, nie krępujący ruchów.
Absolutnie nie. Tu nie chodzi o ilość ćwiczeń i czasu jaki na nie poświęcasz, a jakość ćwiczeń i Twoją praktykę. Chodzi o funkcjonalność ćwiczeń, które mają przełożenie na sprawność Twojego ciała, co przekłada się na codzienne życie. Za jakość odpowiadam ja, a Ty tylko ćwiczysz i po prostu doświadczasz.
Baw się po prostu dobrze, bo każdy trening to porcja zdrowia, jaką dajesz swojemu ciału. To bardzo ważne w przypadku każdych ćwiczeń np. u kobiety, która jest w połogu, z rozejściem mięśnia prostego brzucha, czy w ciąży.
Zaczynamy od ćwiczeń uruchamiających ciało, oddechowych, aby mięśnie efektywnej angażowały się do pracy, były elastyczne i lepiej pełniły swoją funkcję np. wspierając pracę narządów w brzuchu – w życiu codziennym. Trening będzie się przekładał na funkcje w życiu codziennym.
Dlatego, wystarczy dosłownie kilka powtórzeń na jedno ćwiczenie. Oczywiście, jeśli chcesz możesz zrobić więcej. Daj sobie czas na progresje.
Chcesz widzieć jak Twojex ciało reaguje na treningi? Rób zdjęcia. Gdy zaczynasz przygodę z treningami zrób zdjęcie swojego ciała (najlepiej, aby brzuch był widoczny) w takich samych warunkach stojąc bokiem w lustrze, przodem i tak co miesiąc, abyś miała porównanie. Powodzenia:)
Mówię o tym w każdym kursie. Było super, jeśli mogłabyś ćwiczyć 3 razy w tygodniu albo co drugi dzień. Jednak, nie zawsze jest to możliwe, dlatego ważne, abyś szczerze ze sobą uzgodniła, co byłoby na teraz możliwe dla Ciebie. Może 10 minut dziennie? Może 20 min. co drugi dzień? Jest to kwestia indywidualna i najważniejsze jest abyś „wracała” do ćwiczeń. To normalne, że Nasze życie to ciągła zmiana, i czasami po prostu nie uda się poćwiczyć. Jednak zawsze warto jest zrobić dla siebie cokolwiek, niż nic, czy odkładać to w nieskończoność.
To od małych kroków i od tego, że Ty wracasz do tych kroków – tu, zaczyna się zmiana i piękna podróż.
Jeśli nie uda się poćwiczyć, to trudno, raczej nic nie trwa wiecznie i niebawem znów będziesz mogła wrócić do praktyki. I to jest najważniejsze. To, że wracasz i kontynuujesz. To właśnie początkowo te „małe kroki” uruchamiają Nasze ciało, Nasz układ nerwowy, który tworzy nowe połączenia w mózgu, nowe nawyki, ilekroć wracasz do praktykowania. Daj sobie czas. Zobaczysz, jak z każdym treningiem, będziesz odkrywać dla siebie coś nowego albo „przełom” nastąpi po 8-10 treningach. U każdej kobiety jest inaczej, i pozwól sobie na poznanie u siebie, jak to będzie u ciebie. Jeśli chcesz, obserwuj swoje ciało po zajęciach. Świadomość ciała będzie się w Tobie coraz bardziej rozbudzać, bo tak działają moje treningi. Więc, jeśli to możliwe, lepiej jest zrobić choćby 5 minut praktyki niż nic.